Tradycyjna kolacja wigilijna składa się z 12 postnych potraw. Nie zawsze jest to zgodne z rzeczywistością, ale z pewnością są to wykwintne i smaczne dania, których nie możemy sobie tak łatwo odmówić. Co roku obiecujesz sobie, że tym razem nie dopuścisz do przybrania na wadze w czasie świąt, najczęściej jednak kończy się to niepowodzeniem. Powodem tego jest przede wszystkim duża ilość wysokokalorycznych potraw oraz brak ruchu.
Receptą na zdrowe święta jest zachowanie umiaru zarówno w jedzeniu, jak i piciu alkoholu. Unikniemy wówczas problemów z żołądkiem wynikających z przejedzenia, wyrzutów sumienia, a co najważniejsze – tych kilku kilogramów więcej. Można zastosować również kilka trików, które sprawią, że twoje wigilijne potrawy będą mniej tuczące i równie smaczne, jak ich kaloryczne odpowiedniki.
1. Jak zmniejszyć kaloryczność świątecznych potraw?
- Majonez gości na twoim stole przez cały rok. Jednak święta są tym szczególnym czasem, gdy nie można się bez niego obejść. Zamień więc zwykły majonez na ten w wersji „light” lub jogurt naturalny. Dobrym sposobem jest też wymieszanie majonezu „light” z jogurtem. Potrawy są wtedy lżejsze, zdrowsze i smaczniejsze.
- Wybieraj pieczywo pełnoziarniste i nie więcej niż 2–3 kromki. Zawiera ono duże ilości błonnika pokarmowego, który przyspiesza trawienie.
- Do zupy dodaj śmietanę niskoprocentową lub zastąp ją jogurtem naturalnym.
- Przyrządzaj ryby i mięsa w postaci pieczonej lub gotowanej.
- Smażenie oznacza dodatkowy zbędny tłuszcz. Zamiast wysokokalorycznych ciast z dużą ilością cukru jedz owoce i bakalie, które zawsze goszczą na twoim stole.
- Do potraw dodawaj zioła wspomagające trawienie, takie jak imbir, gałka muszkatołowa, ziele angielskie, rozmaryn, majeranek, lubczyk, tymianek, koper, mięta, szałwia, cząber, jałowiec, kminek i cynamon.
- Unikaj przypraw oraz dodatków, które mają działanie pobudzające apetyt, takich jak pieprz, papryczka, musztarda czy chrzan. Chociaż w Wigilię nie powinno się spożywać alkoholu, to w pierwszy i drugi dzień świąt z chęcią to sobie odbijamy. Jest jeszcze sylwester, podczas którego bez trunków trudno się obejść.
- Najlepiej wybierać czerwone wytrawne wino, które przyspiesza trawienie i nie jest tak kaloryczne, jak inne rodzaje alkoholu, pod warunkiem, że będą to maksimum 2 lampki.
2. Zioła na trawienie
Mimo wszystko najczęściej bywa tak, że się przejadamy. Co należy wtedy robić? Najlepszym sposobem na niestrawność jest ruch na świeżym powietrzu. Żeby jednak nabrać na niego ochoty, trzeba się lepiej poczuć. Czasem nie pomoże zwykła herbata. Tu również zastosowanie znajdą zioła: mięta pieprzowa, rumianek pospolity, mniszek lekarski oraz dziurawiec zwyczajny.
Można zrobić z nich napar, dzięki któremu ból powinien minąć. Domowym sposobem jest też wypicie kompotu z suszu, soku z kiszonej kapusty lub soku z buraków. Znaną i cenioną leczniczą miksturą jest kminek z miodem (10 g kminku, 100 g miodu). Świąteczne zalecenia: przed posiłkiem wypij szklankę wody niegazowanej, która wypełni żołądek, zmniejszy apetyt i poprawi trawienie. Zachowaj umiar w jedzeniu.
Jeśli musisz spróbować każdej potrawy, niech to będą małe porcje. Jedz powoli i dokładnie przeżuwaj każdy kęs, twój organizm szybciej się nasyci. Nie bierz dokładek. Podczas posiłku rozmawiaj z gośćmi, pomagaj gospodyni w podawaniu do stołu. Unikaj alkoholu. Po posiłku wybierz się na spacer.